Drogi Tajemniczy Reniferze,
dziękuję za zostawienie w recepcji Parku Wodnego tak wyjątkowego prezentu. Imbirowy Mikołaj rozbawił mnie na całego i rozłożył na łopatki - mam nadzieję, że kiedyś zastąpi on na sklepowych półkach te wszystkie czekoladowe - sądzę, że prawdziwy Mikołaj byłby przeszczęśliwy, gdyby tak się stało. Poza tym dziękuję Ci za piękny list - do tej pory przeczytałam go trzy razy i za każdym razem czuję wzruszenie. Powiem Ci, że podarować komuś w jednym prezencie rozbawienie, wzruszenie i tajemnicę to naprawdę COŚ! Dziękuję Ci bardzo i mam nadzieję, że jak przyjdziesz na jogę, to dasz mi znać, że Ty to Ty, bo chętnie bym Cię uściskała :-)
Pozdrawiam ciepło,
Kasia B.
dziękuję za zostawienie w recepcji Parku Wodnego tak wyjątkowego prezentu. Imbirowy Mikołaj rozbawił mnie na całego i rozłożył na łopatki - mam nadzieję, że kiedyś zastąpi on na sklepowych półkach te wszystkie czekoladowe - sądzę, że prawdziwy Mikołaj byłby przeszczęśliwy, gdyby tak się stało. Poza tym dziękuję Ci za piękny list - do tej pory przeczytałam go trzy razy i za każdym razem czuję wzruszenie. Powiem Ci, że podarować komuś w jednym prezencie rozbawienie, wzruszenie i tajemnicę to naprawdę COŚ! Dziękuję Ci bardzo i mam nadzieję, że jak przyjdziesz na jogę, to dasz mi znać, że Ty to Ty, bo chętnie bym Cię uściskała :-)
Pozdrawiam ciepło,
Kasia B.