Tak, był u mnie Renifer! Wpadł jak szalony wczoraj rano. Rozsypał mi w
różnych miejscach w domu takie pudełka i powiedział, że on się śpieszy,
że mam to rozdać oraz że otwierać można dopiero w Święta. Zapytany o to,
co jest w środku, odpowiedział, że to coś, co pomaga zrelaksować głowę i
sprawić, żeby głowa nie była przeciążona myślami, zmartwieniami,
analizami itp. Ponoć instrukcja obsługi jest załączona i każdy będzie
wiedział, co z tym zrobić. Od wczoraj rozdaję te pudełka i sporo jeszcze
zostało, także zapraszam na zajęcia jeszcze przed Świętami - nasze
głowy będziemy rozluźniać i rozweselać również znanymi nam, jogowymi
sposobami. Przybywajcie :-)
środa, 21 grudnia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.